Zastanawia mnie fakt dlaczego z uporem maniaka gracie na boisku, które boiska nie przypomina. (ostatni mecz z bydlinem
). Czy nie łatwiej by było grać po skoszeniu trawy???
Kosiarka jest, tylko chyba trochę chęci brak. Jak sami tego nie zrobicie to nikt tego nie zrobi. Wystaczy zorganizować się na sobotę na 2 godziny (2, 3 osoby) i sprawa załatwiona.
Ciekawe co Wy na to.
Post został pochwalony 0 razy
). Czy nie łatwiej by było grać po skoszeniu trawy???
Kosiarka jest, tylko chyba trochę chęci brak. Jak sami tego nie zrobicie to nikt tego nie zrobi. Wystaczy zorganizować się na sobotę na 2 godziny (2, 3 osoby) i sprawa załatwiona.
Ciekawe co Wy na to.
Post został pochwalony 0 razy